Matka – synonim miłości i dobra, ciepła rodzinnego i szczęścia, wierności i przywiązania, przyjaźni i wiary w to wszystko, co piękne i szlachetne. Była natchnieniem dla poetów, artystów i kompozytorów. Opiewano ją w pieśniach, utrwalano na płótnie. I tę spracowaną, zmęczoną, i tę uśmiechniętą, radosną, dumną ze swojego macierzyństwa, i tę, która radość życia oddała swoim dzieciom. I wreszcie tę dzisiejszą, objuczoną zakupami i wciąż zabieganą…

Święto Matki zaczęto obchodzić w Stanach Zjednoczonych od 1910. W Europie dzień poświęcony matce pierwsza wprowadziła u siebie Austria. W jej ślad poszły wkrótce kraje skandynawskie, a potem inne. W Polsce po raz pierwszy obchodzono Dzień Matki w 1923 w Krakowie. W tym szczególnym dniu – z głębokim ukłonem Filharmonia składa Wszystkim Mamom najserdeczniejsze życzenia w postaci  muzycznej laurki, a pięknie je  zaśpiewa nasz miły gość Jacek Wójcicki. Artysta nie wymaga specjalnych rekomendacji, jego wszechstronne kreacje są bowiem znane i lubiane zarówno przez pokolenie młodszych, jak i nieco  starszych… Gwoli przypomnienia: krakowski aktor, śpiewak (tenor), w latach 1982–1991 aktor Teatru Słowackiego w Krakowie, jeden z członków nieformalnej grupy występującej w Piwnicy pod Baranami; w latach 1992–1997 aktor Kabaretu Olgi Lipińskiej, gdzie wcielił się w niezapomnianą postać „pana Jacka” oraz śpiewał piosenki do tekstów Gałczyńskiego; oto niektóre tytuły filmów, w których wystąpił: „Korczak”, „W środku Europy” (1990), „Podwójne życie Weroniki” (1991), „Lista Schindlera” (1993), „Siedlisko” (1998), „Tygrysy Europy” (1999).