Wydarzenie

61. BFM | Na dwa głosy – najsłynniejsze polskie duety

festiwalfilharmonia

29.09.23 (pt.) godz. 19.00

Wykonawcy:

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej
Daniel Nosewicz dyrygent
Małgorzata Chruściel śpiew
Maria Tyszkiewicz śpiew
Kuba Badach śpiew
Krzysztof Iwaneczko śpiew
Maciej Orłoś prowadzenie

Repertuar:

Duety w nowych aranżacjach D. Nosewicza, K. Herdzina, A. Lemańczyka, J. Piskorza, m.in.: Ktoś, między nami, Z Tobą chcę oglądać świat, W żółtych płomieniach liści, Prócz Ciebie, Moja magia

Są utwory, do których zawsze z chęcią powracamy, takie które kojarzą nam się z młodością, z czasem wspominanym z sentymentem. Do takiej nostalgicznej podróżny namawiam Państwa od kilku już edycji BFM prezentując polskie piosenki z okresu rozkwitu tej miniaturowej, acz niezwykle popularnej formy muzycznej. W czasach słusznie minionych i nieco później, mieliśmy wielkie szczęście do wybitnych twórców muzyki rozrywkowej. Genialnie potrafili oni łączyć ambitne melodie z często poetyckimi, nietuzinkowymi tekstami. Mając jeszcze w pamięci dwie odsłony projektu Dumne one, w tym roku proponuję Państwu koncert Na dwa głosy, czyli duety zaczerpnięte z repertuaru takich gwiazd polskiej estrady, jak: Krystyna Prońko i Halina Frąckowiak, Leonard Kaczanowski, Andrzej Zaucha; Zdzisława Sośnicka i Zbigniew Wodecki; Grażyna Łobaszewska i Piotr Szulc; Anna Jantar i Zbigniew Hołdys; Andrzej Zieliński i Łucja Prus; Marek Grechuta i Maryla Rodowicz, ale i bliższe naszym czasom: Lora Szafran i Mietek Szcześniak; Krzysztof Kiliński i Kayah czy Edyta Bartosiewicz i Krzysztof Krawczyk. Może i nieco zapomniane są to piosenki, ale niezaprzeczalnie mają swój wielki ciężar gatunkowy a niektóre z nich zaliczyć można do kamieni milowych w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Jak to jednak bywa w naszych filharmonicznych produkcjach, utwory te otrzymają zupełnie nowe, symfoniczne brzmienie z wyraźnym piętnem opracowujących je prawdziwych artystów-aranżerów. Do grona tego zaprosiłem Daniela Nosewicza (który również, jako dyrygent, czuwać będzie nad całością projektu), Krzysztofa Herdzina, Adama Lemańczyka i Jacka Piskorza. Mam nadzieję, że takie interpretacje oraz pierwszorzędni ich wykonawcy tchną nowego ducha w te małe dzieła sztuki i przypomną festiwalowej Publiczności złote lata polskiej rozrywki.

Maciej Puto

Bilety 24