Autora „Arlezjanki” nie spotkała, niestety, zasłużona chwała za jego życia. Georges Bizet (1838-1875) już jako dziecko ujawnił swój nieprzeciętny, muzyczny talent. W wieku 9 lat  zostaje uczniem paryskiego Konserwatorium (fortepian i kompozycja), gdzie jest wprost obsypywany nagrodami łącznie z najwyższą – Prix de Rome. Jednak jego dzieła zrazu nie wzbudzają zachwytu ani publiki, ani krytyki, a dziś takie tytuły jak „Poławiacze pereł” i „Carmen” długo nie schodzą z afiszy.

„Opera, której nie ma… Opera, która nie jest operą… Przebój muzyki teatralnej, znany nie ze sceny, ale z estrad filharmonii całego świata… Szlagier, znany nawet tym, którzy nie kojarzą jego tytułu, ani autora…” Te wszystkie definicje pasują jednocześnie do jednego dzieła – „Arlezjanki” Bizeta.” Cykl muzyczny, skomponowany na niewielki zespół instrumentalny do spektaklu w teatrze dramatycznym, został później zaaranżowany na orkiestrę symfoniczną i w tej postaci zrobił niezwykłą karierę, głównie dzięki wspaniałym melodiom, oddającym emocje bohaterów sztuki teatralnej.

Maurice Ravel (1875-1973), następny wielki francuski kompozytor w tym wieczorze symfonicznym, z kolei aż trzy razy bezskutecznie walczył  o najważniejszą nagrodę Konserwatorium, zdobywając za to w tym czasie uznanie słuchaczy. Niezwykle dynamiczna, znana Ravelowska kompozycja – poemat choreograficzny „La Valse”, którą jej autor nazwał „apoteozą wiedeńskiego tańca” – jest utworem wieloznacznym, napisanym dla uczczenia pamięci Johanna Straussa: „(…) jest w istocie rzeczy ciągiem walców następujących po sobie (…).” Blasku dodaje mu również orkiestracyjne mistrzostwo Ravela.

Miłośników muzyki gitarowej czeka w tym koncercie nie lada gratka, bowiem wystąpi Krzysztof Pełech jeden z najlepszych gitarzystów klasycznych młodego pokolenia, a w jego interpretacji usłyszymy bardzo efektowny utwór “Concerto Antico” Richarda Harvey’a – współczesnego brytyjskiego kompozytora, dyrygenta i multiinstrumentalisty. Angielska publiczność poznała go już w latach 70., kiedy założył zespół rocka progresywnego Gryphon. Światowej publice znana jest z kolei jego muzyka do słynnych obrazów kinowych, jak „Król Lew”, „Harry Potter” czy  „Kod Leonarda”. W „Concerto Antico” pojawią się alborada, forlana i inne żywiołowe tańce; jest to „kompozycja nowoczesna, oparta na oryginalnych konstrukcjach rytmicznych i zestawieniach instrumentu solowego z instrumentami orkiestry a przy tym niezwykle mocno zakorzeniona w europejskiej i angielskiej tradycji.” Całość poprowadzi częsty gość bydgoskiej Filharmonii Mirosław Jacek Błaszczyk, szef Filharmonii Śląskiej.