Borys Somerschaf – „w Polsce lepiej się czuję. (…) W Polsce uzyskałem niezależność, znalazłem swoją drogę artystyczną. (…) Mój dom jest już tu.”

Artysta, rodowity moskwianin (mama jest z pochodzenia Polką z Potockich, ojciec – Rosjaninem) zadomowił się w naszym kraju od 1991, przeniósł się ze studiów w Konserwatorium w Moskwie do Akademii Muzycznej w Warszawie na wydział dyrygentury chóralnej i kompozycji. Pisze o sobie, że został  niejako “mimo woli” propagatorem muzyki rosyjskiej, ormiańskiej, gruzińskiej i in. Bydgoscy melomani poznali Borysa Somerschafa zarówno jako szefa znakomitego lubelskiego zespołu “KAIROS”,  jedynego w Polsce męskiego zespołu wokalnego, który w swoim repertuarze jednocześnie prezentuje piękne śpiewy cerkiewne oraz fragmenty liturgii ormiańskiej, gruzińskiej i greckiej, jak i  znakomitego barda śpiewającego romanse i pieśni.

Romans powstał w XVIII wieku w okresie sentymentalizmu. Szczególnie był popularny we Francji, Włoszech i Rosji. W XIX w. uległ wpływom folkloru cygańskiego. To rodzaj pieśni lirycznej o tematyce miłosnej, sentymentalno-romantycznej, gdzie utwory szczególnie emanują namiętnością. Romans mówi o bólu, cierpieniu i tęsknocie, ale także o nadziei. W tym nader sympatycznym koncercie – dedykowanym naszym najukochańszym Seniorom rodziny – usłyszymy Borysa Somerschafa w repertuarze z najnowszej płyty, zawierającej pieśni, romanse rosyjskie i cygańskie. “Jego czysty tenor może zachwycać, aliści warto przy okazji słuchania płyty „Powiedz, czemu…” zwrócić uwagę na producenckie i muzykologiczne mistrzostwo Somerschafa. Otóż mamy tu do czynienia z prawdziwie kongenialnymi wykonaniami utworów “kanonicznych”, jak tytułowe “Skażitie, poczemu”, “Kołokolcziki moi” czy „Dwie gitary” – czytamy w recenzji do płyty.