Na estradzie królować będą artyści młodego pokolenia, zaliczani do tych najbardziej obiecujących i utalentowanych. Orkiestrę Symfoniczna zagra pod batutą Michała Nesterowicza (laureata m.in. bardzo cenionego w świecie Konkursu Dyrygenckiego Fitelberga w Katowicach), który przeprowadził w Filharmonii bydgoskiej już wiele swoich ambitnych i interesujących projektów, obecnie jest szefem artystycznym Filharmonii Bałtyckiej; solistką koncertu będzie dobrze już naszym melomanom znana i zawsze ciepło przez nich przyjmowana Patrycja Piekutowska, skrzypaczka posiadająca już w swym artystycznym dorobku wiele spektakularnych osiągnięć, i o której sam maestro Penderecki ze szczerym uznaniem powiedział, że “ma skrzypce blisko serca…”.

Niewątpliwą ciekawostką programu będzie półgodzinne dziełko Michała Spisaka, które usłyszymy, po raz pierwszy w naszej sali koncertowej, w interpretacji tej młodej skrzypaczki, czyli Sonatę na skrzypce i orkiestrę. M. Spisak, urodził się w 1914 na Śląsku, po studiach w konserwatorium w Katowicach wyjechał jednak do Paryża i związał się z tym miastem europejskiej bohemy do końca swych dni (1937). Ponadto z estrady zabrzmią dźwięki V Symfonii Sibeliusa, najczęściej wykonywane dzieło tego najwybitniejszego, fińskiego kompozytora oraz Małej suity Lutosławskiego, “dzieło bardzo bliskie polskiemu słuchaczowi przez swój narodowy charakter, stanowi bowiem w naszej powojennej muzyce jeden z najdoskonalszych przykładów artystycznej stylizacji folkloru”.