„Wiolonczela, moja pani”

Dominik Połoński wygrywał międzynarodowe konkursy wiolonczelowe, był członkiem Polskiej Orkiestry Festiwalowej Krystiana Zimermana, laureatem Paszportu „Polityki”, miał stypendium jednej z najlepszych uczelni muzycznych Escuela Superior de Música Reina Sofía w Madrycie. I kalendarz koncertów zapełniony na pół roku. Jednak droga artysty do kariery solisty była na początku dość wyboista, bowiem, choć miał wiolonczelę od 7. roku życia, do grania zbytnio się nie przykładał. „Moja miłość do muzyki wybuchła tak nagle, że nie mogłem sobie z nią poradzić. Ta pasja nigdy nie wygasła, to ona daje mi siłę” – zwierza się wirtuoz w jednym z wywiadów. Siłę do pokonania choroby nowotworowej, która przerwała nagle w 2004 to pasmo sukcesów 27-letniego wówczas wirtuoza. Dominik Połoński jednak tryumfalnie powrócił na estradę i koncertuje, używając do gry na wiolonczeli jedynie prawej ręki, a coraz większa grupa wspaniałych kompozytorów muzyki współczesnej pisze utwory specjalnie dla niego i jemu dedykuje. W styczniu 2009 w Studiu Koncertowym PR nikt nie potrafił ukryć emocji i silnego wzruszenia. Dominik Połoński zagrał po raz pierwszy utwór na prawą rękę jemu dedykowany i właśnie odebrał statuetkę Fryderyka, którą uhonorowano go w 2007 (w kategorii muzyka orkiestrowa) i Artysta, sam niezwykle poruszony, powiedział: „To mój pierwszy koncert po czterech latach. Pierwszy raz publicznie wziąłem wiolonczelę do ręki. Musiałem wykreować się na nowo. Nie wiedziałem, jak zareaguje publiczność. Czy mnie zaakceptuje? Czy zrozumie nowe środki wyrazu? Okazało się, że wielu z tych, którzy byli na moich koncertach, teraz płakało. Potem usłyszałem, że nigdy jeszcze nie przeżyli takich intensywnych muzycznych doznań”. Utwór napisała łódzka kompozytorka Olga Hans. Komponowała ten pierwszy w historii Koncert wiolonczelowy na prawą rękę specjalnie dla Dominika gorąco przez niego namawiana i wspierana jego wiedzą praktyczną. Artysta zanim powrócił do sal koncertowych rozszerzył swe kwalifikacje – został pedagogiem. Jest doktorem sztuki i pracuje na stanowisku adiunkta w Akademii Muzycznej w Łodzi oraz prowadzi ogólnopolskie i międzynarodowe kursy mistrzowskie. Publikuje też artykuły w czasopismach muzycznych.

Kilka słów Olgi Hans o Koncercie wiolonczelowym:

„Gdy jesienią 2006 roku Dominik Połoński zaproponował mi, abym napisała dla niego Koncert wiolonczelowy, początkowo uznałam to za niewykonalne zadanie – koncert wiolonczelowy na pustych strunach, koncert na prawą rękę! Jednak w trakcie wielu rozmów o muzyce i o idei tego utworu przeprowadzanych z adresatem koncertu, pomysł zaczął powoli dojrzewać. Rozmowy te pozwoliły mi również napisać utwór ściśle związany z osobą solisty, z jego postrzeganiem muzyki, z tym, co jest mu w muzycznym świecie bliskie. Koncert wiolonczelowy na prawą rękę ma budowę 5-częściową, o dość symetrycznym układzie: Allegro – Piú mosso – Andante cantabile – Presto – Tempo I. Części grane są attaca, muzyczna narracja nie jest przerywana.”

Koncert poprowadzi uznany mistrz batuty Jerzy Swoboda, dyrygent bardzo aktywny i utytułowany. W swej bogatej biografii odnotował pracę z najlepszymi orkiestrami w Polsce i za granicą, koncertując w wielu krajach Europy, a także w USA, Kanadzie, Korei Płd., Meksyku, Japonii, Tajwanie. Współpracował z artystami najwyższej tej klasy. W latach 1990 – 98 pełnił funkcje dyrektora naczelnego i artystycznego Filharmonii Śląskiej w Katowicach; był dyrektorem artystycznym Międzynarodowych Festiwali Chopinowskich w Dusznikach a także członkiem jury Międzynarodowych Konkursów Dyrygentów im. G. Fitelberga w Katowicach.

(opr. na podstawie wielu źródeł internetowych)